Wiadomości z rynku

poniedziałek
11 listopada 2024

Czerwone targi w Poznaniu

Targi Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO
07.05.2010 00:00:00
Przez cztery dni (26-29 kwietnia) na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich dominował kolor czerwony. Wszystko za sprawą ekspozycji wozów ratowniczych straży pożarnej, w ramach Międzynarodowych Targów Ochrony Pracy, Pożarnictwa i Ratownictwa SAWO 2010. Podczas imprezy prezentowano samochody ciężarowe, które za kilka miesięcy, a nawet tygodni będziemy mogli oglądać w akcji. Producenci prezentowali zabudowy na bazie ciężarówek takich marek jak: MAN, Mercedes, Renault, Volvo i Scania.
SAWO odbywa się co dwa lata i jest największą tego rodzaju wystawą w Polsce oraz jedną z największych w Europie Środkowej i Wschodniej. Podczas tegorocznych targów mieliśmy okazję obejrzeć m.in. dwie nowe zabudowy firmy Stolarczyk z Kielc. Trzyosiowego MAN-a TGS z napędem na wszystkie koła wyposażono w zbiornik na wodę o poj. 9,5 tys. l i agregat prądotwórczy Geko. Wydajność pompy sięga 6,4 tys. l/min. Drugą z zabudów firmy Stolarczyk wykonano na Mercedesie Atego. Auto z napędem 4x2 zaopatrzono w podnośnik umożliwiający pracę na wysokości do 39 m. Kosz roboczy dysponuje udźwigiem 270 kg, a przygotowanie drabiny do pracy zajmuje niewiele ponad minutę. Stabilizację zapewniają cztery wysuwane hydraulicznie podpory. Samochód posiada pełne oprzyrządowanie do gaszenia pożarów i jest przystosowany do współpracy z beczkowozami dostarczającymi wodę.
Zaciekawienie budziły również zabudowy wykonywane w firmie Wawrzaszek z Bielska-Białej. Samochód gaśniczy na bazie Renault Midlum wyposażono w zbiornik o poj. 2,5 tys. l. Auto z napędem 4x4 zaopatrzono w kabinę brygadową (6 miejsc). W komorach bocznych znalazło się miejsce m.in. na narzędzia hydrauliczne, wentylator oddymiający i inny sprzęt pomagający w akcjach ratowniczych. Jak podkreśla Robert Fiałek (Wawrzaszek), tego rodzaju średniej wielkości auta strażackie cieszą się obecnie dużą popularnością, m.in. w związku ze wzmożonymi zakupami (dotacje) na potrzeby jednostek ochotniczych straży pożarnych.
Ta sama firma przedstawiła również dwuosiową Scanię P, z zabudową wykonaną głównie z aluminium. Kompozytowy zbiornik na płyn gaśniczy ma poj. 5 tys. l.
Wśród zabudów pochodzących z zagranicy były m.in. produkty fińskiej firmy Bronto Skylift. To głównie potężne podnośniki do akcji ratowniczych prowadzonych na dużych wysokościach. Na Renault Premium (napęd 6x2) umieszczono dźwig hydrauliczny o wysokości roboczej 44 m, natomiast bazę największego w Polsce podnośnika strażackiego o wysokości roboczej wynoszącej 53 m stanowi Volvo FM z napędem 8x8. Integralnym elementem tej zabudowy jest wiatromierz, a przygotowanie kolosa do pracy (rozłożenie drabiny i podpór) trwa niecałe 2 minuty.
zdaniem wystawcy: Wojciech Radomski (Stolarczyk, Kielce):
- Pozornie może się wydawać, że w samej konstrukcji samochodów pożarniczych niewiele się zmienia. W istocie jednak postęp jest kolosalny, głównie w zakresie parametrów technicznych, w tym w wydajności i bezpieczeństwie eksploatacji. Mamy też do dyspozycji coraz lepsze podwozia. Polskie konstrukcje w niczym nie ustępują zachodnim, a dowodem jest chociażby to, że nasza firma ma klientów np. w Niemczech.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.