Producentem Maxusów jest brytyjska firma LDV Group Limited, która od dwóch lat należy do rosyjskiego koncernu GAZ Group. Choć pojazdy Maxus są nowością na naszym rynku, to jednak spora część ich konstrukcji została opracowana przed laty w Polsce. Przedsięwzięcie opatrzone symbolem LD-100 prowadziła nieistniejąca już spółka Daewoo Motor Polska (DMP). Pojazd, który miał być następcą Lublina 3, pozostał w fazie projektu, który po bankructwie DMP kupiła firma LDV.

Jako furgon Maxus produkowany jest w trzech wersjach DMC (2,8, 3,2 i 3,5 t), dwóch rozstawach osi (SWB 3.100 mm, LWB 3.850 mm) i dwóch wysokościach dachu (2.070 mm i 2.315 mm). W wersji SWB długość nadwozia wynosi 4.920 mm, a w wersji LWB 5.670 mm. Podwozia pod zabudowę będą również oferowane w dwóch odmianach rozstawu osi, SWB i LWB, jednak w tym pierwszym przypadku DMC auta wynosi 2,8 t, a w drugim dostępne są dwie wersje DMC: 3,2 i 3,5 t.

Do napędu Maxusa we wszystkich wersjach przeznaczono wysokoprężny, turbodoładowany silnik z common rail włoskiej marki VM Motori. Jednostka, o pojemności 2.499 ccm, oferowana jest w trzech wariantach mocy: 95, 120 i 135 KM. We wszystkich odmianach napęd na koła przednie przekazywany jest za pośrednictwem pięciobiegowej przekładni manualnej. Zawieszenie to klasyczna konstrukcja: niezależne z kolumnami McPhersona i stabilizatorem z przodu oraz parabolicznymi resorami piórowymi z tyłu. W układzie hamulcowym zastosowano wentylowane tarcze na przednich kołach i bębny na tylnych.

Najtańszy furgon (wersja 2800 SWB LR 95) kosztuje 59.694 zł netto, natomiast ceny podwozi zaczynają się od 58.578 zł netto (wersja 2800 SWB LR 95). Bogate jest standardowe wyposażenie tych pojazdów. Zawiera ono m.in. ABS z EBD, poduszkę powietrzną kierowcy, elektryczne sterowanie szyb, elektrycznie regulowane oraz podgrzewane boczne lusterka, centralny zamek oraz radio z CD. Pojazdy są objęte 3-letnią gwarancją z limitem 160 tys. km. Dla nabywców, którzy osiągają mniejsze przebiegi, oferowana jest gwarancja 4-letnia z limitem 100 tys. km.

Dystrybucją i serwisem Maxusów w Polsce zajęła się firma First Truck International (FTI), należąca do Iberia Motor Capital Group, konsorcjum, które jest m.in. polskim przedstawicielem Seata. Sprzedaż pojazdów Maxus rozpocznie się w połowie października. Sieć sprzedaży i serwisu ma obejmować 20 punktów. Przyszłoroczne plany FTI zakładają wprowadzenie na rynek pojazdu EF, czyli z rozstawem osi LWB i wydłużoną ramą. Ponadto zapowiadane są kolejne wersje nadwoziowe, np. kombi dla 9 osób.