Ten pojazd dystrybucyjny debiutował przed dziewięcioma laty, zastępując uznany model LK. Zazwyczaj pod kabiną Mercedesa Atego montowany był silnik OM904LA pochodzący od poprzednika, spełniający na początku normę Euro 2. Dystrybucyjne Atego z tym motorem mają DMC od 6,5 do 15 ton. Rozstawy osi tych pojazdów wahają się od 3.020 do 5.360 mm.

Atego na rynku wtórnym może mieć jedną z czterech kabin, jednak dominują u nas szoferki o oznaczeniu S (zwykła i nieco przedłużona). Mają one wewnętrzną wysokość 1.516 mm. To zdecydowanie za mało. Na pocieszenie pozostaje tylko dość duża, wynosząca 2.000 mm szerokość kabiny i jej niskie usytuowanie (dzięki dwuczęściowej ramie z niższą przednią częścią). Zawieszenie kabin jest trwałe. Niestety tego samego nie da się powiedzieć o obiciu foteli i plastikach we wnętrzu. Za niezbyt wydajne uchodzi także ogrzewanie i wentylacja. Użytkownicy pocieszają się tym, że kabina została dobrze zabezpieczona przed korozją, zresztą podobnie jak i rama.

Czterocylindrowy silnik początkowo występował w wariantach mocy: 122, 152 i 177 KM, zaś po 2001 roku: 122, 150 i 170 KM. Z motorem nie ma poważnych problemów, czasem zawodzą w nim jedynie oringi pomp wtrysków. Generalnie jednak jednostka OM904LA ma dobrą opinię; znane są nam Atego, które bez remontu przekroczyły przebieg miliona kilometrów. Przy tym niewiele palą - średnio ok. 17 litrów na 100 km.

Z czterocylindrowym motorem współpracuje sześciobiegowa przekładnia, z którą nie ma problemów. Za odporne uchodzi także zawieszenie Atego (wymienia się w nim tylko gumy stabilizatorów). Gorzej oceniane są hamulce, w zaciskach których psują się czujniki zużycia klocków hamulcowych (są drogie).

Atego wyposażone jest w system diagnostyczny Telligent. Teoretycznie diagnozuje on podzespoły. W praktyce co chwilę wyświetla kody błędów i dokuczliwie brzęczy. Czasem dzieje się tak bez żadnej przyczyny.

Do Atego bez problemu kupimy sporo relatywnie tanich części zamiennych, jednak sam zakup pojazdu do takich nie należy.

Duża wytrzymałość mechaniki. Oszczędny napęd. Nisko umieszczona szoferka. Odporność na rdzę.

Problemy z elektroniką. Drogie w naprawie hamulce. Niska jakość wykonania kabiny. Wysoka cena zakupu.

- W pojazdach dystrybucyjnych z czterocylindrowymi silnikami radzę zmieniać olej co 20 tys. km, a nie tak, jak wymaga tego producent - co 60 tys. Użytkując Atego, nie można lekceważyć poziomu oleju. Gdy go przybywa lub ubywa, może to być oznaką uszkodzenia oringów pompy wtryskowej.